Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Posty
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Pod dużą choinką stojącą na środku placu Medborgarplatsen w centrum szwedzkiego Boden znaleziono martwą 85-letnią kobietę. Ciało leżało w tym miejscu najprawdopodobniej przez kilka dni." - informuje Polsat News. Co lepsze miejsce to jest ulubione przez robiących sobie selfiki i nikogo z nich zwłoki nie zdziwiły. Jak nic uznali denatkę za element szopki bożonarodzeniowej albo prezent od Mikołaja.
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Polsat News: 20-letnia matka z 2,5-letnią córką koczowały na klatce kamienicy na warszawskiej Pradze-Południe. Po tym, jak przyjechały do stolicy, rodzina nie znalazła dla nich miejsca. Strażnicy miejscy zorganizowali kobiecie i dziecku nocleg w ośrodku interwencji kryzysowej na Ursynowie. Rodzina z pewnością nie miała czasu, bo musiała się wystroić na orszak Trzech Króli. Żeby dobrze wypaść w oczach sąsiadów.
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Jak informuje Polsat, mieszkańcy miejscowości Góra od ponad roku walczą z proboszczem, który zamurował bramę cmentarną i pozbawił miejscowy klub piłkarski boiska. To ja, kurwa, bardzo przepraszam, ale co to jest za walka, jeżeli ponad rok klecha jest w stanie wyżyć? Datki to mu dają turyści? Pierdolnijcie sie w łeb, przestańcie łazić na msze, rzucać na tacę i płacić za niemające żadnego praktycznego znaczenia sakramenty. Najdalej po miesiącu padre naprawi to, co spierdolił złośliwie, albowiem wyschnie źródło dochodu i jego szef biskup się wkurwi. "Walczą", dobre sobie. A u spowiedzi byłyście, owieczki?
- Pobierz link
- Inne aplikacje
W katolickich, ale nie tylko, mediach roi się od pochwał na cześć denata Ratzingera. Za młody jestem, więc nie byłem świadkiem pochwał po śmierci towarzysza Stalina, ale pewnie to zbliżony poziom. Z pośród mnogości określeń spodobało mi się to, które wydalił z siebie prałat Opus Dei. Otóż Benedykt XVI poszukiwał jedynie prawdy. I z powodu umiłowania prawdy w Bawarii nadal toczy się proces w sprawie tuszowania przestępstw pedofilskich przez Bohatera. Jaka instytucja, taka prawda. A czujecie ten smród? To nie gówno, to obłuda. W tle przebija się zapaszek kłamstwa. Naprawdę szkoda, że umarł przed skazaniem.