Posty

  Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach. 
  "Pod dużą choinką stojącą na środku placu Medborgarplatsen w centrum szwedzkiego Boden znaleziono martwą 85-letnią kobietę. Ciało leżało w tym miejscu najprawdopodobniej przez kilka dni." - informuje Polsat News. Co lepsze miejsce to jest ulubione przez robiących sobie selfiki i nikogo z nich zwłoki nie zdziwiły. Jak nic uznali denatkę za element szopki bożonarodzeniowej albo prezent od Mikołaja.
  Macierewicz skarży się w Radio Maryja, że jest atakowany. Jak dla mnie to przez cholerne fakty i dowody. Więcej wiary, mniej nauki!
  A ja się pytam co się stało ze złotem, mirrą i kadzidłem? Miejscowy Obajtek przechodził?
  W tym roku na orszakach w role Trzech Króli wcielili się grypa, COVID-19 i RSV. Kaszlcie na siebie wszyscy, amen.
Polsat News: 20-letnia matka z 2,5-letnią córką koczowały na klatce kamienicy na warszawskiej Pradze-Południe. Po tym, jak przyjechały do stolicy, rodzina nie znalazła dla nich miejsca. Strażnicy miejscy zorganizowali kobiecie i dziecku nocleg w ośrodku interwencji kryzysowej na Ursynowie. Rodzina z pewnością nie miała czasu, bo musiała się wystroić na orszak Trzech Króli. Żeby dobrze wypaść w oczach sąsiadów.  
  Amerykański departament rolnictwa wydał zgodę na szczepienie pszczół miodnych przeciwko chorobie zwanej "zgnilcem amerykańskim". Jeżeli wśród pszczół nie ma foliarzy, ich społeczeństwa nie zostaną podzielone, za to dzięki nauce żywe.
  W Lublinie na ul. Jana Pawła II doszło do wypadku drogowego, w którym zginęły trzy osoby, a czwarta walczy o życie. najwidoczniej święty patron się zagapił. 
  Jak informuje Polsat, mieszkańcy miejscowości Góra od ponad roku walczą z proboszczem, który zamurował bramę cmentarną i pozbawił miejscowy klub piłkarski boiska. To ja, kurwa, bardzo przepraszam, ale co to jest za walka, jeżeli ponad rok klecha jest w stanie wyżyć? Datki to mu dają turyści? Pierdolnijcie sie w łeb, przestańcie łazić na msze, rzucać na tacę i płacić za niemające żadnego praktycznego znaczenia sakramenty. Najdalej po miesiącu padre naprawi to, co spierdolił złośliwie, albowiem wyschnie źródło dochodu i jego szef biskup się wkurwi. "Walczą", dobre sobie. A u spowiedzi byłyście, owieczki?
  W katolickich, ale nie tylko, mediach roi się od pochwał na cześć denata Ratzingera. Za młody jestem, więc nie byłem świadkiem pochwał po śmierci towarzysza Stalina, ale pewnie to zbliżony poziom. Z pośród mnogości określeń spodobało mi się to, które wydalił z siebie prałat Opus Dei. Otóż Benedykt XVI poszukiwał jedynie prawdy. I z powodu umiłowania prawdy w Bawarii nadal toczy się proces w sprawie tuszowania przestępstw pedofilskich przez Bohatera. Jaka instytucja, taka prawda. A czujecie ten smród? To nie gówno, to obłuda. W tle przebija się zapaszek kłamstwa. Naprawdę szkoda, że umarł przed skazaniem.