Myśl krytycznie

  Hiszpańskie władze usunęły pomnik Jana Pawła II, znajdujący się na ostatnim odcinku szlaku św. Jakuba. Słusznie. Będąc pielgrzymem na finiszu wolałbym zobaczyć statuę Strusia Pędziwiatra, a nie oblicze Najlepszego Przyjaciela Degollado. Estetyka krajobrazu ma znaczenie.

  Powódź w Krakowie. Jak nic potop spowodowany wkurwieniem boga na Jędraszewskiego. Bo gdzie niby zostało powiedziane, że gdyby istniał, to nie lubiłby tylko tęczy?

  W Lanckoronie objawił się anioł. To znaczy tak uznali mieszkańcy na widok trwającego ok. minuty rozbłysku tajemniczego światła, zarejestrowanego przez lokalny monitoring. Dlaczego akurat anioł? - słusznie spytacie. Ech, niedowiarki, kurwa. Bo w tej miejscowości co roku odbywa się Festiwal Anioła. I już. Co prawda można by wyciągnąć wniosek, że w Dziećmorowicach objawiłby się boski ser, a to z powodu corocznego Festiwalu Sera, a w "czerwonej dzielnicy" Amsterdamu byłaby to świetlista wagina. Koniec dyskusji. Był cud i chuj. Żadne tam spięcie elektryczne, piorun kulisty, żart elektryka, defekt kamery. Cud, kurwa. Ciekawe co miał na myśli bóg podsyłając mi pod buta psie gówno? Czekam na odpowiedź mieszkańców Lanckorony, specjalistów od boskiej działalności. I tylko edukacji żal.

  TVP przekonuje, że podwyżki rządzącym się należą, bo ich odpowiednicy w Europie zarabiają więcej. Tylko, kurwa, obywatele tych krajów też zarabiają więcej za tą sama pracę, za którą my dostajemy mniej. Jest to więc argument z dupy, czyli z telewizji publicznej. A więc jak najbardziej na miejscu. 

  Prokuratura oskarżyła o obrazę uczuć religijnych mężczyznę, który wszedł do kościoła w czapce. Sponiewierało to straszliwie uczucia kilku parafian, których życie zapewne od tego momentu nie jest już takie same. Co dziwne ksiądz-pedofil podający opłatek uczuć religijnych tychże nie obraża.

 Czytam sobie o tym, jak to popierdoliło marszałka Grodzkiego, tęskniącego za II RP. Zanim jednak zacznie wprowadzać "reformę wszystkich wynagrodzeń" niech sięgnie po podręcznik do historii. Może być z podstawówki. Z kim, kurwa, Kaczyński ma przegrać? Jeden pierdoli jedynie "PiS to zło", drugi chce nam urządzić nierówności na miarę dwudziestolecia międzywojennego, czyli przerażające. Lewica z lewicy ma tylko nazwę. Brunatni antykowidowcy, dalej cwani chłopi, odsunięci od cycka władzy i marzący o byciu sojusznikiem, Szymuś-płaczek-dzielny pacjent. A wszyscy śmierdzący kadzidłem. Wybór jak pomiędzy beczkami wypełnionymi tym samym gównem. Różni je tylko kolor opakowania.

  Tusk chce chodzić do kościoła w którym nie słychać powtórki przemówienia Kaczyńskiego. I to by było tyle o ewentualnej zmianie polityki państwa wobec kleru po przejęciu władzy przez PO.

  Gowin chce umierać za Kornecką. Ciekawe czy jego ludzie też chcą?

 "Prawo i Sprawiedliwość", "Fundusz Sprawiedliwości". Chyba tylko dzieci spodziewały się choć słowa prawdy w gazecie "Prawda".

  J ak św. proboszcz z Ars walczył się z piekłem?  - pyta dramatycznie Fronda. Pijany za bardzo nie powalczył, a w jakim innym stanie bestie piekielne mogą się zwidywać?

  Z okazji 120 rocznicy urodzin "Prymasa Tysiąclecia" Fronda przypomina, że tenże wszystko postawił na Maryję. Bez przesady, nie wszystko. Częściowo stawiał na Adolfa Hitlera.

  " Matka Boża objawiła wybuch Powstania Warszawskiego". To mogła przy okazji objawić wynik.

Ziobro domagał się wykreślenia z listy związków wyznaniowych kościoła, który udziela ślubu parom jednopłciowym. Jak widać Polska jest to kraina powszechnej praworządności, bo minister sprawiedliwości zajmuje się duperelami. Tylko kto podpierdolił mi rower?

 Prezes WSSE Siennicki rozdaje statuetki z okazji spotkania z nim. Ciekawe co rozdaje na okoliczność wspólnego spożywania alkoholu?

  Polski wiceminister sprawiedliwości skrytykował niemiecki sąd za ukaranie księdza Oko, co uznał za atak na "działalność naukową". Działalność Oko polegała na opublikowaniu artykułu w którym księży-homoseksualistów określił jako "plagę", "pasożyty" i "raka". Zostało to oczywiście uznane za mowę nienawiści i doprowadziło do ukarania klechy. Zgodnie z rozumowaniem wiceministra oddziały "Trupich główek" to były zespoły naukowe, a nie banda morderców z SS.

 Oferowaną podwyżkę uposażeń opozycja przyjmie. Z okazywanym publicznie obrzydzeniem oraz troską o obywateli.

  Z Zachodu nadchodzi neopogańska wizja - postraszył wiernych Jędraszewski. Zapewne chodzi mu o zasądzanie odszkodowań dla ofiar księży-pedofilów w krajach, w których sprawiedliwość znaczy sprawiedliwość.

Profesor U. R. Moron z University of Alternative Science odkrył powiązanie pomiędzy COVID-19 i siecią 5G. Są to stworzone przez tą samą tajną organizację o nazwie World Wide Web sztuczne organizmy mające zniewolić ludzkość. Po zainfekowaniu koronawirusem i połączeniu telefonu z siecią 5G organizacja pobiera wszystkie dane o osobniku, w tym tak wrażliwe jak dobowa siatka ruchu, znajomości, stan majątkowy, częstotliwość defekacji oraz poziom inteligencji, jeżeli rozpowszechniłeś ten post. I za to dostałem bana na FB, który uznał, że jest to mowa nienawiści.

  Kilkakrotnie zetknąłem się, głownie na FB, ale również osobiście z osobnikami, którzy z dumą ogłaszali, że w swoim życiu przeczytali tylko jedną książkę i to im wystarczy. Jest to bowiem książka najważniejsza ze wszystkich książek. KSIĄŻKA. Chodziło im oczywiście o Biblię. Tęż ją przeczytałem. Nawet dwukrotnie, bo za pierwszym razem nie byłem pewien, czy nie są to urojenia mojego umysłu. Niestety, a właściwie na szczęście dla mnie, nie były. Ludzie, którzy przeczytali tylko Biblię są dla mnie bardziej żałośni od analfabetów. Ci bowiem nie mogą przeczytać żadnego tekstu, a to z powodu braku umiejętności czytania. Posiadać tą umiejętność i nie korzystać z niej to już nawet nie głupota. To zbrodnia na własnym umyśle. To tak, jak mając do wyboru tysiące potraw żywić się tylko czipsami. Organizm na tym traci. Uważam również, że ci, którzy po jej przeczytaniu twierdzą, że Biblia to jedyna księga, której znajomość jest potrzebna do moralnego życia, nie przeczytali jej ze zrozumieniem. Gdyby