W reakcji do "Tęczowego piątku" kościół katolicki w Polsce wymyślił "Szlachetny piątek". Ja tylko chciałbym zauważyć, że żadna z osób opisanych literkami LGBT nie zgwałciła dziecka, bo z definicji nie jest pedofilem. W przeciwieństwie do wielu księży.
Posty
Pomimo wykluczenia z sejmowej komisji obrony Grzegorz "szczęśćboże" Braun nadal na nią przychodzi, co skutecznie zamyka usta jej członkom. Ci bowiem boja się gadać o obronności kraju przy Braunie, znanym ze swych prorosyjskich sympatii. Teraz Sejm będzie zastanawiał się jak to zrobić, żeby Grzesio na komisję nie mógł przychodzić. Nie mogą sobie dać rady z jednym posłem, ale na pewno ochronią 38 milionów Polaków przed mrozami. Grunt to optymizm.
W czwartek nad ranem w Auckland nieustalona kobieta zaatakowała przy użyciu miecza samurajskiego i granatu dymnego zamknięte biuro Jacindy Ardern, która akurat przebywała służbowo na Antarktydzie. Jako zdecydowany przeciwnik nieuzasadnionej przemocy fizycznej potępiam ten atak, jednocześnie zauważając, że był on tak skuteczny jak strajk polskich nauczycieli w wakacje. Absolutnie nie sugeruję, że plan działań w Nowej Zelandii opracował Broniarz. Ale pewny nie jestem.
Abepe Pizzaballa raczył był ogłosić, że doświadczenie zażyłości z Jezusem prowadzi do przemiany życia. Absolutnie prowadzi i to do nie byle jakiej przemiany. Po ujawnieniu światu swojej zażyłości z Jezusem osobnik staje się pacjentem z dostępem do trzech posiłków dziennie, stałej opieki pielęgniarskiej oraz zestawu leków. I tylko klamek brak. W Polsce nie. W Polsce naciąga na kasę naiwnych, co czyni go nietykalnym.
Finlandia zmienia obowiązujące od 1970 roku prawo aborcyjne, uważane za najbardziej restrykcyjne w krajach skandynawskich. Restrykcja polegała na tym, że do uzyskania zgody na przerwanie ciąży Finka potrzebowała opinii dwóch lekarzy. Po złagodzeniu przepisów wystarczy opinia jednego lekarza. W Polsce już zmieniliśmy prawo aborcyjne. Z chujowego na jeszcze bardziej chujowe, co polega na tym, że z uznania kobiet za chodzące macice z taką maleńką możliwością decydowania uznaliśmy je za chodzące macice. Albowiem Polska ma Jana Pawła II, a Finlandia tylko Nokię.
Papa F. przestrzega, że życie radosne nie byłoby dla ludzi dobre. Franciszek pochodzi i przewodzi gronu tych obłudnych skurwysynów, którzy radują się cierpieniem, ale innych; chwalą pokorę i skromność, zbierając pieniądze od kogo sie tylko da, zaś najwięcej od najuboższych; twierdzą, że kochają dzieci, nie wyszczególniając jednak, że chodzi o miłość fizyczną; głoszą potrzebę ujawniania prawdy, która to ma nas wyzwolić, a jednocześnie ukrywają pedofilów i dowody ich przestępstw oraz dezawuują zeznania pokrzywdzonych. Z powyższego wynika jednoznacznie, że są to dwulicowe, obłudne, kłamliwe, oszukańcze, niewiarygodne, fałszywe i nieprawdę głoszące chuje. A tyle bałwanów daje im poklask i dostęp do dzieci. Gdy rozum umiera, pedofile mają raj.
YouTube zablokował transmisję adoracji najświętszego sakramentu w kaplicy w Niepokalanowie. Oburzyło to wielu katolików, w tym prezesa kościelnej telewizji EWTN Polska, który oświadczył, że kaplica w Niepokalanowie "odegrała niezwykłą rolę podczas epidemii COVID-19". Kurwa, jaką? Szczepionki tam opracowali i produkowali? Z cenzurą jest u katolików jak ze wszystkim, czyli ułożona jest na podwójnych standardach. Jak cenzurują treści miłe katolikowi, to atak na Kościół, Jana Pawła II, Tradycję Ojców Naszych w Lesie Srających czy co tam jeszcze. Jak FB cenzuruje moje teksty po ich zgłoszeniu przez oburzonych katolików, to Walka w Obronie Uczuć Religijnych, Wola Boża i chuj wie co jeszcze. Obłuda została ochrzczona. Około 966 roku i wciąż ma się świetnie.
W KAI chyba się spocili publikując analizę na temat odpowiedzialności diecezji za przestępstwa podległych księży. Oczywiście nie ma żadnej odpowiedzialności, a sądy się mylą, błędnie interpretując prawo. Nie mylą się za to "specjaliści" wynajęci przez Kościół w celu ochrony zasobów tegoż. Kościół kocha bowiem dzieci, ale tylko przed, najbardziej w trakcie, ale potem już wcale. Pieniądze nie są dla dzieci, nawet pokrzywdzonych, a dla biskupów i księży. Zresztą w Biblii nie ma niczego na temat odpowiedzialności materialnej kapłanów za pedofilię. A Słowo Boże ważniejsze jest przeca od prawa ludzkiego. Takie to są kurwy.
Projekt Czarnka przeszedł w Komisji Edukacji stosunkiem głosów 16:15. Mógł nie przejść, ale zabrakło głosów posłanki i posła KO i dwóch posłów Lewicy, którzy na głosowanie nie przyszli. Zapewne w tym czasie zamartwiali się stanem polskiej edukacji i wymyślali dla niej ratunek. Podczas tak chwalebnej pracy mogli zapomnieć o jakimś tam głosowaniu. Chwała opozycji! Tak mocno się stara, by PiS trwało u władzy.
Oddział Akcji Katolickiej przy parafii w Kołobrzegu po raz dziesiąty zorganizował konkurs "Jan Paweł II w oczach dziecka" i cisza. Nikt tego wydarzenia nie potępił. A przecież to tak, jakby SA zorganizowało konkurs pod nazwą "Heinrich Himmler przyjacielem żydowskich dzieciaczków". Skurwysyństwo i obłuda.
Francuz dał Watykańczykowi pierwsze wydanie książki niemieckiego filozofa, urodzonego w Królewcu, obecnie miasto w Rosji, przy czym na książce widnieje pieczątka świadcząca, że jest własnością polskiej Czytelni Akademickiej we Lwowie, czyli mieście obecnie ukraińskim. Jak to nie podchodzi pod internacjonalizm, to kurwa nie wiem co podchodzi.
Po wywiadzie przeprowadzonym przez Sroczyńskiego ze Środą Szejnfeld ujawnił, czego oczekuje od dziennikarzy. Otóż tego, aby chwalili jego i miłych mu polityków, a ganili polityków, których Szejnfeld nie lubi. Domaga się więc on działań na miarę TVP, ale a' rebours. Prawda zaś jest to coś niewygodnego, niepotrzebnego i wypierdalać z tym. Skoro nie widać różnicy, to po co wybory?
Kaja Godek chce kar dla organizacji pomagających w aborcji. Gdyby Kaja Godek kochała dzieci naprawdę, chciałaby kar dla biskupów-popleczników, tuszujących przestępstwa księży-pedofilów. Kaja Godek tego jednak nie czyni. Chce za to, żeby rodziły się dzieci-potworki, dzieci cierpiące, dzieci, które nigdy nie będą miały kontaktu z otaczającym je światem. Kaja Godek nie kocha dzieci. Ona dzieci nienawidzi. Niech więc spierdala.
Ksiądz Kostrzewa oznajmił, że cierpienie na Ziemi jest gromadzeniem skarbów w niebie. Z tego miejsca życzę ci, ty nieempatyczny skurwysynu, żebyś w niebie został megamiliarderem. Jakim to trzeba być chujem bezczelnym, żeby twierdzić, że cierpienie uszlachetnia? Cierpienie, wy kurwy, odczłowiecza i należy go unikać za wszelką cenę. W czym na szczęście pomaga nam medycyna. Zauważcie, że wierzący tak pięknie mówią o cierpieniu, kiedy ono dotyczy bliźnich, a nie ich. Sadystka Teresa z Kalkuty, choć z Albanii cieszyła się bólem swoich podopiecznych, ale sama spierdoliła do szwajcarskich czy niemieckich klinik. Obłuda nosi sutannę.
W parafii Bożego Ciała w Suwałkach trwają Misje Święte, które prowadzi ksiądz Jarosiewicz i wspólnota o erotycznej nazwie "Zanurzeni w miłości". Podczas mszy miało miejsce błogosławieństwo w czasie którego niektórzy wierni doświadczyli "spoczynku w Duchu Świętym". Jest to sakralny opis tego, że w wyniku wywołanej histerii w niekontrolowany sposób wyjebali się na podłogę, co musiało być bolesne. Wynika z tego, że katolickie zanurzenie w miłości polega na przyjebaniu łbem w posadzkę. I to by się zgadzało biorąc pod uwagę fakt, że w ich mowie ruchanie dzieci to ewangelizacja.
Tak jak gość z filmu "Life of Brian" chcę mieć prawo do zajścia w ciążę. I tak jak katolik chcę mieć prawo do uznania wymysłów mojej wiary za fakt. Łącząc to oświadczam kompetentnym organom, iż ufam, że jestem w 13 tygodniu ciąży i żądam wpisania mnie do rejestru ciężarnych. Jednocześnie oświadczam, iż z premedytacją tej ciąży nie donoszę, a nadzór niech pocałuje mnie w chuja.
"Niekiedy jako twierdzenia, a czasem jako hipotezy, formułowane są propozycje teologiczne, które odbierają chrześcijańskiemu objawieniu oraz tajemnicy Jezusa Chrystusa i Kościoła charakter absolutnej prawdy i zbawczej powszechności, a w każdym razie rzucają na nie cień wątpliwości i niepewności. Aby przeciwstawić się tej relatywistycznej mentalności, która rozpowszechnia się coraz bardziej, należy przede wszystkim potwierdzić ostateczny i pełny charakter objawienia Jezusa Chrystusa. Należy mianowicie mocno wierzyć w to, że w tajemnicy Jezusa Chrystusa, wcielonego Syna Bożego, który jest «drogą, prawdą i życiem» (J 14, 6), zawarte jest objawienie pełni Bożej prawdy..." Proste? Jezus jest prawdziwym bogiem, bo chrześcijanie wierzą, że jest prawdziwym bogiem. Ale wyznawcy innych religii wierzą, że to ich bóg/bogowie są prawdziwi. I co? I nic. Oni wierzą w fałszywych bogów, bo tak mówią chrześcijanie, którzy wierzą, że ich bóg jest prawdziwy, więc jest prawdziwy. Na procesie w
70 procent ankietowanych moich rodaków źle oceniło propozycję Elona Muska w sprawie zawarcia pokoju na Ukrainie. Polacy są to osobnicy dumni z Jana Pawła II, 38% z nich w ciągu roku przeczytało przynajmniej jedną książkę, czyli 62% nie przeczytało żadnej, 4 miliony Polaków nie myje zębów, 91% wierzy we wszechmocnego starca w chmurach, za to tysiące w płaską Ziemię, wszyscy zaś wywodzą się z arystokracji. Jak Musk dowie sie o wynikach tej ankiety, normalnie się załamie i gotów popełnić samobójstwo.
W Tarnobrzegu bliżej nieokreślona młodzież, ale podejrzewam, że katolicka oglądała sobie szczątki, czyli fragment truchła świętego od Internetu, niejakiego Carlo Acutisa. Już chuj z tym jaki niby wpływ ma mieć święty na Internet, ale jako ojciec dwóch nastolatków wiem, że jedynym internetowym świętym jest dla młodzieży Pornhub albo inny Brazzers. Mając do wyboru udział we mszy albo oglądanie filmu porno który nastolatek wybrałby mszę? Tak jest, przymuszony.
Parafia pod wezwaniem św. Bartłomieja w Koninie przeprasza za Halloween. O pedofilii nawet sie nie zająknęli. Jeżeli dla kogoś zabawa w duchy jest o wiele gorsza od krzywdzenia dzieci i ukrywania krzywdzicieli, to ten ktoś jest tak popierdolony, amoralny, zły i obrzydliwy, że ani nie ma się co nim przejmować, ani tym bardziej go słuchać. W parafii w Koninie, czyli w całym kościele katolickim.
Z wyczytanych na FB komentarzy wnioskuję, że potępianie pijanych kierujących jest niewłaściwe, podłe, niepatriotyczne, propisowskie, a potępiający to ostatnie skurwysyny, o ile pijany nosi odpowiednie nazwisko. Na przykład Stuhr. Wtedy jego jazda po pijaku nie jest czynem zabronionym (natychmiast zmienić Kodeks Karny!), ale orchideą o poranku, należy się więc nią zachwycać, a nie opluwać. Otóż taki chuj jak słonia nos.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski zdiagnozował powód śmierci księdza Popiełuszki. Otóż były nim "nienawistne teksty Urbana", które "niemalże zachęcały do popełnienia zbrodni" na tymże klesze. Pomijając prawdziwość tego twierdzenia chciałbym zauważyć, że katolicka liturgia spowodowała m.in. Pogrom kielecki, a jednak Isakowicz-Zaleski nadal jest katolickim księdzem, czyli mu to nie przeszkadza. Obłuda najczęściej bywa ochrzczona.
Fronda opisuje przypadek Tomasza Kłossowskiego, który bedąc rannym w bitwie pod Lipskiem zobaczył przenajświętszą panienkę. Zjawa zamiast pstryknąć palcami i wyleczyć chłopa, albo chociaż wezwać pomoc wymusiła na nim odnalezienie obrazu przedstawiającą ją samą, ale taką toczka w toczkę jaką widział ranny. Poczem znikła, nieempatyczna suka. Na szczęście (albo nieszczęście, patrząc na skutki) pokrzywdzonego odnaleźli towarzysze broni i udzielili pomocy. Maryi się nie chciało, za to do wysuwania żądań była pierwsza. Chłop po latach odnalazł obraz na jakimś wypizdowie koło Częstochowy (czemu, kurwa, tam?). Obraz ostatecznie trafił do Lichenia. Czyli do celu podróży ludzi w malignie, tak jak ranny żołnierz na polu bitwy. Albowiem tradycja u nas najważniejsza jest. Tradycja i wiara w bajki z Frondy czy innej Biblii.
Ma powstać nowe "lewicowe" ugrupowanie z udziałem Millera, Pola, Kwiatkowskiego, Rozenka i Senyszyn. Kurwa, na kogo ja mam głosować? Wybór pomiędzy Czarzastym a Millerem to nie wybór. To samobójstwo na dwa sposoby. Ech, lewica, kurwa. Jak nie tajne więzienia CIA, to parcie do przedłużania wojny. Przy tej scenie politycznej ja ze swoimi socjalistycznymi poglądami jestem jakimś turbokomunistą.
"Ciekawość to pierwszy stopień do piekła" może twierdzić tylko idiota albo jego nadzorca powtarzający to na głos w celu utrzymania idioty w ryzach. Ciekawość to nie jest nic złego, wręcz przeciwnie. Dzięki ciekawości nasi przodkowie wzięli w rękę kamień i użyli go do rozłupania. Ciekawość spowodowała odkrycia geograficzne, ujawnienie genów, podróż na Księżyc. Ciekawość pozwala nam się rozwijać. Ciekawość czyni nasze życie lepszym, kiedyś uczyni nas aśmiertelnymi. Druga wytykana cecha, czyli zazdrość jest motorem postępu. To ona powoduje ciągłe ulepszanie odkrytego/wynalezionego. I tak jak ciekawość czyni nasze życie lepszym. Zazdrość powoduje u nas chęć co najmniej dorównania, więc rozwój. Ciekawość i zazdrość według wierzących są uczuciami złymi, zabronionymi. Właśnie z tych powodów, które wyłuszczyłem powyżej. Wierzący bardzo cenią pokorę, która cechuje stado owiec, biernie czekających na swój los, a nie człowieka wolnego, pozbawionego mentalnych okowów. Takim nie da się
Biskup Suchodolski ufa, że dzieci nienarodzone są już przed bogiem. Wyobraziłem sobie te wszystkie moje plemniki w aureolach wybijające ogonkami takt do "Barki", aby chwalić pana. Boskie (nomen omen). Swoją drogą dziwię się, że jeszcze nie ma w powszechnym użyciu frazy "pierdolić głupoty jak biskup".
Zgodnie z unijnym programem pomocy Ukrainie, ukraińscy żołnierze mają być szkoleni w rzemiośle wojennym w krajach UE, ale głównie w Polsce. W przypadku gdyby Rosja uznała to za udział w wojnie, mieszkańcom miejscowości niedaleko ośrodków szkoleniowych zalecałbym natychmiastową przeprowadzkę. P.S. Ciekawe co na to parlamentarna "lewica"? Cieszy się?
"Proboszcz parafii Mądrości Bożej (Świętej Zofii) w wiosce Tielma w obwodzie irkuckim w Rosji ks. Siergiej Kandybin doniósł do miejscowej placówki Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) na swojego parafianina, który w czasie spowiedzi powiedział, że popiera Ukrainę." Dziki kraj ta Rosja. W cywilizowanej Polsce wierni nie tylko nie donoszą, ale czynnie i biernie bronią księdza-pedofila.
Świat według Jakiego: na polecenie Putina AgroUnia obrała Patryka za cel ataków, albowiem ten w Parlamencie Europejskim krytykuje Rosję, bardzo mocno stoi po stronie Ukrainy i tym rozwściecza Władimira Władimirowicza. Jaki, napisz "labrador" i zjedz Snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć. Czyli głupoty pierdolisz.
O prestiżowej nagrodzie naukowej dla księdza z Polski informuje KAI. Tylko się z tego szczęścia nie zesrajcie. To nie Nobel. Po prostu Papieski Uniwersytet w Rzymie ogłosił międzynarodowy konkurs dotyczący życia i dzieł księdza Giussaniego. Konkurs wygrał klecha Rachwalski. Ja pierdolę, "prestiżowa nagroda naukowa". To masturbację nazywają megaorgią.
Hiszpańscy artyści stworzyli rzeźbę Jezusa na podstawie danych z Całunu Turyńskiego. Czekam na odtworzenie sandałów Hermesa na podstawie szybkości greckich wiatrów. Ludzie będą czcić jak odbitkę stópki Maryi, rozmiar na oko 48, pozostawioną w kamieniu w Bardo Śląskim. Jeszcze kratką od góry zabezpieczyli, chuj wie po co.
Orły z SOP osłaniające Dudę zatrzymały kolumnę pojazdów przewożących prezydenta na trasie Bydgoszcz - Toruń, żeby pomóc poszkodowanym w wypadku drogowym. Cieszy prawidłowy odruch serca, a najbardziej cieszy on przyszłych zamachowców, którzy właśnie dowiedzieli się jak bezproblemowo zatrzymać prezydencką kolumnę i wyjąć Dudę jak swojego.
Rosjanka wietnamskiego pochodzenia dostała wezwanie do wojska. Przez pomyłkę, bo komisja ni chuja nie potrafiła ustalić, czy Nguyen Wu Hoang Angh to kobieta czy mężczyzna i dmuchała na zimne. Kurwa, sam bym nie wiedział. Biorąc jednak pod uwagę dokonania wietnamskich towarzyszy w obronie swojego kraju, wezwaną wcieliłbym w kamasze od razu w stopniu pułkownika.
Oburzyli się rodzicie przedszkolaków z przedszkola nr 63 w Lublinie. Nie oburzył ich fakt, że dyrekcja przedszkola co roku zamawia mszę w intencji dzieci, rodziców, nauczycieli i pracowników tej placówki. Oburzyło ich tegoroczne kazanie, w trakcie którego klecha opowiadał dzieciaczkom o samobójcach wieszających się w miejscach niepoświęconych. Z czego wynika, że bajki wciskane do głów ich dziatkom rodzicielom nie przeszkadzają, byle nie były to horrory. Cóż, katolicyzm bierzecie z całym bagażem. Również z szansą natrafienia na pedofila. Sporą szansą.
Z powodu tej cholernej recesji, która dotknęła wszystkich Polaków, Centrum Obsługi Administracji rządowej kupi tylko 155 nowych samochodów, w tym jedynie 29 limuzyn. Reszta to minibusy i SUV-y, czyli po taniości. Jak oszczędzać to oszczędzać. Obywatelu, gaś światło w pomieszczeniu z którego wychodzisz!
Z powodu należnej jedynemu obecnemu kontrolerowi lotniczemu przerwy, otwarcie Baltic Pipe z udziałem najważniejszych osób w państwie przesunęło sie o godzinę. W państwie z mchu i paproci szczekamy na Rosję, nie potrafiąc zapewnić ciągłości pracy w czasach pokoju. Albowiem jakoś to będzie and we are the champions.
Powstała partia Centrum dla Polski, złożona z wyjebanych z PO z tego powodu, że byli zbyt konserwatywni nawet dla Tuska. Partia przytuliła się do PSL, co jest słuszne, albowiem mentalnie Kosiniak nadal kosi sierpem, młota zaś się brzydzi. Dziwi tylko "centrum" w nazwie, choć w zasadzie nie powinno w kraju w którym "lewica" zachęca do działań wojennych.
Czytam w Onet artykuł o pogrzebie Jerzego Urbana. Do artykułu dołączono zdjęcia. Na jednym stoi kilku osobników płci męskiej w wieku podeszłym. Trzech z nich trzyma zdjęcie nieżyjącego księdza, każdy innego i są to zdjęcia Zycha, Niedzielaka i Popiełuszki. To oni myślą, że to Urban ich zabił albo chociaż był sprawcą kierowniczym? Dżizuskurwajapierdolę. W tym domu wariatów brakuje Kai Godek ze zdjęciem okrwawionego płodu. Też wina Urbana.
"Z początkiem października w całej Polsce ruszyła akcja MON "Trenuj z wojskiem!". Organizator obiecuje, że po jednodniowym szkoleniu uczestnicy będą potrafili się bronić i być bezpiecznym." Czas na akcję Ministerstwa Zdrowia "Medycyna na szybko", w której udział pozwala po jednodniowym szkoleniu zostać ortopedą.
Na Jasnej Górze odbyła się konferencja na temat prześladowania katolików w Polsce. Nie, nie jestem pijany i nie konfabuluję. Taka konferencja miała miejsce. Jedyne prześladowania katolików w Polsce polegają na tym, że nie pozwala im się palić na stosach niekatolików. Ale spokojnie. Rząd, biskupi i Ordo Iuris wciąż nad tym pracują. A gdy już zakończą pracę żaden katolik nie będzie w Polsce prześladowany. I nie będzie w Polsce niekatolików ani inteligentnych poza inteligentnymi inaczej. Polska przedmurzem chrześcijaństwa! Czyli własnego komputera nie mamy i nie będziemy mieli, za to podziwiajcie Licheń.
Według kleru Szkodoń jest niewinny, więc zapewne z dobroci serca oraz kierując się jezusowym miłosierdziem Jędraszewski wypłacił kilkaset tysięcy złotych kobiecie oskarżającej Szkodonia o molestowanie. A tak na poważnie to czekam na kolejne oskarżenia tego skurwysyna. Jeżeli kuria wypłaca szmalec bez krętactwa to znaczy, że właśnie wpierdoliła się w górę lodową. Która skrywa 9/10 swojej masy.
Przeczytałem w Gazeta.pl wywiad z Modestem Amaro. Rzucił mi się w oczy fragment w którym mówi, że nie przejął się utratą restauracji, bo uznał, że taka jest wola jego boga. Nikomu nie życzę źle, ale ciekawi mnie czy pan Amaro poddałby się woli boga, gdyby stwierdzono u niego czerniaka. Twierdzę, że nie, albowiem instynkt przetrwania jest silniejszy od pierdolenia o woli boga.
Deon.pl publikuje świadectwo Anny i Jerzego z Pomorza o tym, że nieżyjący Wenanty Katarzyniec pomaga spłacić długi. Otóż zadłużeni postanowili przez dziewięć dni modlić się do tegoż świętego o pomoc w wyjściu z finansowej zapaści. I patrzcie państwo, już drugiego dnia udało im się sprzedać ich własny lokal gastronomiczny, co pozwoliło w całości spłacić zadłużenie. A przez dwa lata nie mogli sprzedać. Cud, normalnie cud. To nie trup Wenanty był kupcem, a w handlu jest takie powiedzenie "przyjdzie głupi i kupi", ale tu na pewno był palec boży. Albo co innego, nie palec. Jedyny cud jest taki, że cały ten kraj nie został jeszcze uznany za szpital psychiatryczny. Ale to z powodu nikłych nakładów na psychiatrię i braku możliwości zdiagnozowania każdego Polaka. Sprawę załatwiłoby też wywalenie religii ze szkół, a w jej miejsce dołożenie biologii i fizyki, ale to nie mieści się w głowach ludzi, którzy są pewni, że pójdą do piekła za zjedzenie kotleta mielonego w piątek.
Do dzisiaj nie wiedziałem, że istnieje Nagroda Ratzingera. Nie wręcza się jej za bycie najstarszym byłym członkiem Hitlerjugend ani nawet za najdłuższe molestowanie dzieci z katolickich chórów. A teraz najlepsze, czyli za co jest wręczana. Otóż za szczególne zasługi w zakresie badań i/lub publikacji naukowych. Nagroda kościelnej organizacji wręczana jest za osiągnięcia naukowe. Kurwa, jakby w wiosce smerfów ustanowili nagrodę dla najlepszego łowcy smerfów. A teraz jeszcze lepsze - całością zarządza papież. Głowa instytucji żyjącej z opowiadania bajek nagradza naukowców. "Obiektywizm" to w Watykanie wyraz podatny na interpretacje.
PAD oświadczył kilka dni temu, że USA rozważa objęcie Polski programem "Nuclear Sharing". Rzecznik Departamentu Stanu stwierdził, że pierwsze słyszy. Co cieszy, albowiem Duda ma problemy nawet z własnymi neuronami, co odbija się niekiedy na obywatelach Polski, ale nie tak boleśnie jak odbiłaby się sprawa umieszczenia broni jądrowej w naszym kraju.
Katolicka diecezja w Moskwie złamała warunki umowy zawartej z firmą "Dostępne mieszkanie". Firma pomogła klerowi odzyskać budynki mieszkalne, ale za fatygę dostała gówno, a nie pieniądze i musiała odwołać się do sądu. Ten zaś zobowiązał archidiecezję Matki Bożej do zapłaty należnych 930 milionów rubli. Naiwność firm robiących interesy z kościołem katolickim jest powalająca. Skoro biskupi nie płacą dobrowolnie odszkodowań zgwałconym przez księży dzieciom, tym bardziej będą starali się wymiksować z cywilnych zobowiązań. Instytucja ta bowiem gromadzi, a nie wydaje. Albowiem z opowieści księży i biskupów wynika, że gdy klesza kiesa pusta, Jezus to widzi i płacze. Wszechobecny nie widzi za to bólu dzieci. Mnie by to odrzuciło od tej wiary zdecydowanie. Dla katolika są jednak rzeczy bardzo ważne i pozostałe. Bardzo ważne jest pójście do nieba, najlepiej kosztem sąsiadów. Krzywda dzieci mieści się w zbiorze "pozostałe" .
W przyszłym roku Fundusz Kościelny wyniesie 216 milionów złotych. W tym kraju człowiek nie może całkowicie odciąć się od kościoła, gdyż rząd finansuje go z naszych podatków. Ponieważ prawda was wyzwoli, skurwysyny, zgódźcie się na dobrowolny podatek od osób wierzących na rzecz ich wspólnoty religijnej. Zaraz zobaczymy jak magicznie kurczy się deklarowana liczba katolików.
Zapomnienie o obecności Boga w naszym życiu idzie w parze z nieznajomością samych siebie, cech naszej osobowości i naszych najgłębszych pragnień - oznajmił papież. Czyli znowu pierdoli jak potłuczony. Założę się, że gdyby się zesrał przy mikrofonie, owce wzięłyby to za znak od boga. Alleluja, co za smród!
Macierewicz poskarżył się do KRRiT na reportaż TVN, albowiem według Zamglonego reportaż ten jest oszukańczy, kłamliwy i zmanipulowany. To chyba do prokuratury należy złożyć zawiadomienie o przestępstwie, a nie do rady od telewizji? Do prokuratury Antek poleciał z ozorem na Szłapkę po tym, jak Szłapka doniósł na Macierewicza po obejrzeniu reportażu. W donosach wynik 1:1, czas zaś gra na korzyść podkomisji, która kasę łyka jak jakiś ksiądz albo Obajtek.
Polski Alarm Smogowy informuje, że na miejskie wysypiska trafia mniej odpadów w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku. Naród staranniej segreguje co do śmietnika, a co do pieca. W Polsce z powodu smogu umiera przedwcześnie 40 tysięcy osób. W tym sezonie stawiam na podwojenie, jeśli nie potrojenie tej liczby. Plus jest taki, że nie będzie komu zbierać podpisów pod zjebanym projektem ustawy o ochronie chrześcijan. Chrześcijanie w Polsce, czyli katolicy sami się załatwią. Ja zakupiłem oczyszczacz powietrza i maski FFP3. Wierzący ufają modlitwie. W sumie nieźle będzie. I tylko zwierząt szkoda.
W celu zachowania tożsamości narodowej Jędraszewski zaleca pamiętanie o wszelkich dziełach bożych. Ponieważ tenże bóg jest stworzycielem wszystkiego, do jego dzieł należą także wirus Zika, głód, rak mózgu, tajfuny, księża-pedofile, masowi mordercy, susze, powodzie i w chuj innych mało przyjemnych zjawisk. Ale co to ma, kurwa, wspólnego z tożsamością?
W kilkudziesięciu miejscach na plażach Bałtyku i przy brzegach Odry wierni będą się modlili w ramach "Różańca u granic". Pomijając fakt, że działania wojenne toczą się za wschodnią, a nie zachodnią i północną granicą Polski, więc te nie są zagrożone, Bałtyk i Odra są zanieczyszczone i żadna modlitwa jakoś tego nie zmieniła. Jeżeli już musicie się pomodlić, zróbcie to w domach. Przynajmniej w trakcie będziecie srali do muszli, a nie na wydmach czy w lesie. I to jest korzyść. A jeśli chcecie przetestować moc różańca, sformujcie kompanie marszowe i z "Bogurodzicą" na ustach idźcie wyzwolić Krym. Ale tego nie zrobicie. Co innego pokazówka dla sąsiadów i proboszcza, co innego kompletna głupota.
Elon Musk to nie jest postać z mojej bajki, ale jego propozycja ma sens. Niesfałszowane referendum, chronione przez międzynarodowych obserwatorów pokazałoby, za kim w większości opowiada się ludność zamieszkująca dany teren. Dyplomacja zamiast działań wojennych ocali tysiące istnień, a też spowoduje zaprzestanie niszczenia infrastruktury i pozwoli oszczędzić miliardy dolarów, które zamiast na odbudowę mogą zostać przeznaczone na podniesienie poziomu życia ludności. Rozumiem, że Zełenski przejechał sie po pomyśle Muska, bo nie ma pewności w którym kraju chciałaby mieszkać ludność, a właściwie to ma taka pewność i dlatego się nie zgadza. Dlaczego inni nie pozwalają dać szansy demokracji, tylko nawołują do kontynuacji działań do ostatniego Ukraińca albo Rosjanina? Wielki kapitał oczywiście zarabia na tym szmal, a zarobi go jeszcze więcej gdy przyjdzie do odbudowy kraju. Tak jak w Iraku, gdzie zarobili wszyscy, tylko nie Irakijczycy. To samo czeka Ukraińców. Za sto lat nie pozbędą się dłu
Fronda informuje, że święty Bobola jest odpowiedzialny za obronę granic Polski, święty Borgiasz broni przed trzęsieniami ziemi, a aniołowie są przy nas zawsze, nawet w czyśćcu. Biorąc pod uwagę historię Polski, liczne tragedie ludzkie na skutek trzęsień ziemi oraz takie działanie osobistych ochroniarzy, że człowiek ląduje w czyśćcu zamiast w niebie, to należy stwierdzić, że opisane postaci łączy jedna cecha: naprawdę chujowe podejście do zadań służbowych.
Jędraszewski ogłosił, że zwycięstwo jeśli przyjdzie, przyjdzie przez Maryję. Zacytował innego "mędrca" - Hlonda. Kapłan religii wyznającej wszechmogącego boga ogłasza, że być może zwycięstwo przyjdzie, ale niekoniecznie. A jeżeli przyjdzie to dzięki pośredniczce - żonie tegoż boga. Religia ta jest opisywana jako "religia miłości", ale jej wyznawcy ciągle czekają na zwycięstwo, ciągle przeciwko komuś walczą, ciągle organizują szturm modlitewny. Słownictwo godne boga Croma, którego czcił Conan stworzony przez R.E.H. Howarda, a nie rzekomo pokojowo nastawionych wyznawców. To znaczy oni tak twierdzą, bo przeczą temu nastawieniu krucjaty, konkwista, palenie ludzi na stosach, "noc świętego Bartłomieja", Rwanda i wiele innych. Sami widzicie, że w tej religii nic nie trzyma się kupy, poczynając od opisu stworzenia świata.
Kaczyński chce liczenia głosów wyborczych pod okiem kamer i on-line w Internecie. Kurwa, gościu, odtwórz ostatnią rozmowę z bratem. Jak przejrzystość to przejrzystość na 100 procent. A o wybory sie nie martw. Byłem szefem komisji. Nie da się oszukać. I nikt z komisji nie chce. Przeważa chęć zliczenia i pójścia w chuj albo do domu.
Na trasie Złotoryja - Jelenia Góra kierujący samochodem osobowym 81-latek podczas jazdy usiłował przepłoszyć z samochodu pszczołę, co zakończyło się wjechaniem w drzewo. Kierujący nie odniósł poważnych obrażeń, o losach pasażerki na gapę nie ma informacji. Pszczółka Maja już nie wydaje się taka sympatyczna, co?
W Regulicach kościelny gwałcił ministranta. Ponieważ proboszcz wiedział, nie powiedział, mieszkańcy domagali się jego zmiany. Powiadomili kurię, że w przypadku, gdy ich żądanie nie zostanie spełnione, wypiszą dzieci z zajęć religii. Jędraszewski początkowo niechętny uległ presji i pasterza owcom wymienił. Co oznacza, że będą one nadal posyłać swoje dzieci w ręce klechy, by ten gwałcił je mentalnie, jeżeli nie fizycznie. Oto jest wiara ojców naszych. Logiczne byłoby zakazanie klerowi i pomocnikom kleru kontaktów z dziećmi. Nie byłoby miejsca na ruletkę pod tytułem "Ten molestuje czy nie molestuje?". Ale to za trudne do przełknięcia. Do nieba można iść z rozprutym anusem, a przeca piekła bać się trzeba.