Ksiądz-pedofil.

 Ksiądz-pedofil z Ostrowca Świętokrzyskiego aż do dnia zatrzymania zatrudniony był w szkole podstawowej. Miał więc nieskrępowany dostęp do dzieci. Prawicowe żądania niewpuszczania do szkół edukatorów seksualnych to pierdolenie głupot. W szkołach, od czasu wprowadzenia do nich zajęć z religii, już urzędują specjaliści od seksu. Od seksu z dziećmi. Nietykalni, traktowani jak wyrocznie we wszystkich sprawach przez owce składające im hołdy. Księża nie tylko gwałcą ciała dzieci, gwałcą też ich umysły poprzez tworzenie z nich kolejnych pokoleń posłusznych mentalnych niewolników, bardziej ceniących bajdy o stworzeniu świata niż racjonalne myślenie. Religie z założenia są nietolerancyjne, gdyż każda z nich twierdzi, że jest tą jedyną prawdziwą, a pozostałe to fałszywki. Celem religii jest więc zniszczenie konkurencji poprzez nawrócenie (do niedawna również wymordowanie) jej wyznawców. Religia nie może więc stworzyć tolerancyjnego człowieka, bo sama jest nietolerancyjna. Nie może wytworzyć u swojego wyznawcy empatii, bo kieruje się polityką "oblężonej twierdzy", gdzie każdy inny to wróg. A wiadomo co robi się z wrogiem. Nie może nauczyć myślenia, bo jej założenia są przeciwne ustaleniom naukowym. Kogo więc tworzy? Nietolerancyjnych, okrutnych głupców, oczywiście. Podążających za głosem pasterza. W naszym kraju, gdzie istnieje ścisły sojusz tronu z ołtarzem działanie takie jest na rękę również rządzącym. Głupi obywatel to posłuszny obywatel. Który, wierząc w lepsze życie po śmierci, tu i teraz pozwoli odebrać sobie swoje prawa, stając się marionetką reżimu. Zaś na rozkaz tego reżimu zniszczy wskazanych przez niego wrogów. Aktualnie są to osoby LGBT, single, potem mogą być cykliści, wspinacze górscy albo kominiarze. Bo czemu nie? Zawsze zaś wrogiem tym są kobiety, domagające się przestrzegania ich praw. Wracając do edukatorów seksualnych - zakazanie nauczania dzieci o "złym dotyku" jest na rękę zboczeńcom gwałcącym te dzieci. To w czyim interesie działa prawica, drąc mordy o "seksualizacji dzieci"? W interesie kleru, oczywiście.