W kościołach.

W kościołach 1 osoba na 15 metrach kwadratowych. Oznacza to, że proboszczowie powinni zainstalować tablice informujące o ilości wolnych miejsc, wiecie, takie same jak te na parkingach: "wolnych miejsc....". A martwiący się tak bardzo tylko i wyłącznie o zdrowie obywateli rząd winien nakazać policjantom stałe kontrole kościołów. Licząc jedną mszę na godzinę i jednego funkcjonariusza umiejącego liczyć do stu nie będą to aż tak wielkie koszty, a na pewno zwrócą się z górką w postaci kasy z mandatów nakładanych na klechów. Nawet nie trzeba specjalnej logistyki. Drogi do kościołów gliniarze znają od czasu, kiedy Morawiecki nakazał im je obstawiać. Do dzieła!