Straszne Halloween.

 Kurwa, znowu ostrzeżenia egzorcystów przed Halloween? To święto ma 90 lat (za Wikipedią), wciąż jest obchodzone i patrzcie państwo - Ziemia się kręci. A ci co roku mędzą jakie to straszne. To weźcie, kurwa, skarpetki Jana Pawła II albo salceson czy czym tam jeszcze napierdalacie demony i potem się tym chwalicie i, kurwa, pokonajcie zło. Tylko nie bierzcie jako świadka Tarczyńskiego, nikt normalny nie uwierzył w plujących gwoździami. Weźcie mnie. No, i jak już pokonacie Halloween to w przyszłym roku już go nie będzie, nie? A wasza wiktoria sławiona będzie po wsze czasy albo przynajmniej do momentu, kiedy nauka rozwiąże sprawę uszkodzonego genu, powodującego wiarę w byty nadprzyrodzone.

Ponieważ jednak wizje pojebanych nie mają wpływu na świat, a jedynie na nich (vide don Kichote i wiatraki) w przyszłym roku znowu kupię cukierki dla dzieci zawracających mi głowę pytaniem "cukierek czy psikus".
Idźcie w pizdu z tymi egzorcystami. Coraz ich więcej, a wciąż każą mentalnie upadłym bać się diabła. Czyli ich działania są chuja warte, oczywiście z powodu braku diabła.
Może straszcie PiS-em? On jeszcze istnieje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.