Rzecznik KEP.

 Udział osób wierzących w demonstracjach to grzech - pouczył wierzących rzecznik Episkopatu. Koncepcja grzechu, w szczególności pierworodnego mnie śmieszy, ale zastosuję się do narracji rzecznika, jednocześnie ją tłumacząc na ludzki. Otóż ogłosił on w imieniu swojego kościoła, że straszne i bolące boga jest przeciwstawianie się w sposób manifestacyjny dręczeniu kobiet, którym nakazano rodzić uszkodzone płody, natomiast sam nakaz wprowadzony przez rząd na polecenie biskupów jest jak najbardziej w porządku i boga cieszy. Odpowiedź może być tylko jedna: spierdalajcie!

Kiedy zaś umoralnia instytucja systemowo ukrywająca pedofilów to już nawet nie jest groteskowe. To po prostu skurwysyństwo. Szanowne panie, Polki walczące o swoje prawa, wolność i godność - po raz kolejny kościół katolicki pokazał co o Was sądzi: że Wasze miejsce jest w kuchni, kościele i przy dzieciach (słynne niemieckie KKK). Pokażcie mu środkowy palec i zastosujcie wobec niego ostracyzm. Całkowity. Posłanie dziecka do komunii nie poprawi Waszej sytuacji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.