Dziwisz łaskawie przebaczył Polsce. Wstrętny, bezczelny typ przebaczył nam - mieszkańcom tego kraju, że wyszła na jaw prawda o działaniach i zaniechaniach Karola Wojtyły jako szefa Watykanu w sprawie pedofilii podległych mu księży. Przebaczył nam, że wyszła na jaw prawda o działaniach samego Dziwisza, tuszującego przestępstwa zboczeńców w sutannach. On mi, kurwa, łaskawie przebaczył. Teraz mam czekać na słowa przebaczenia od każdego skurwysyna-bandyty, którego przestępstwa wyszły na jaw? Kogoś tu całkiem popierdoliło. I to tak solidnie, że sprawia wrażenie osobnika, który majtki zakłada przez głowę. A skoro sprawia wrażenie, to w tym akurat przypadku jest takim osobnikiem. Idiotą z pretensjami do innych, że okazał się moralnym gównem. A każdy, kto słucha i bierze to pierdolenie ścierwa za dobrą monetę jest dokładnie takim samym idiotą, którego należy poddać ostracyzmowi. Jak już kiedyś napisałem, istnieją ludzie, którym nie należy podawać ręki i spluwać na ich widok. Dziwisz stoi jeszcze niżej od nich. Próbowałem nie używać słów wulgarnych w tym tekście. Nie dałem rady.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz