Czytam sobie o tym, jak to popierdoliło marszałka Grodzkiego, tęskniącego za II RP. Zanim jednak zacznie wprowadzać "reformę wszystkich wynagrodzeń" niech sięgnie po podręcznik do historii. Może być z podstawówki. Z kim, kurwa, Kaczyński ma przegrać? Jeden pierdoli jedynie "PiS to zło", drugi chce nam urządzić nierówności na miarę dwudziestolecia międzywojennego, czyli przerażające. Lewica z lewicy ma tylko nazwę. Brunatni antykowidowcy, dalej cwani chłopi, odsunięci od cycka władzy i marzący o byciu sojusznikiem, Szymuś-płaczek-dzielny pacjent. A wszyscy śmierdzący kadzidłem. Wybór jak pomiędzy beczkami wypełnionymi tym samym gównem. Różni je tylko kolor opakowania.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz