TVP przekonuje, że podwyżki rządzącym się należą, bo ich odpowiednicy w Europie zarabiają więcej. Tylko, kurwa, obywatele tych krajów też zarabiają więcej za tą sama pracę, za którą my dostajemy mniej. Jest to więc argument z dupy, czyli z telewizji publicznej. A więc jak najbardziej na miejscu. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.