Jak donosi "Fronda", ze słynnego francuskiego sanktuarium skradziona została relikwia św. Jana Pawła II. Biorąc pod uwagę wiarę katolików w istnienie po śmierci osobników o supermocach, pomagających żyjącym w rozwiązywaniu problemów świata tego, powinni oni przyjąć, że Wojtyła ma wyjebane na tą zakrwawioną chusteczkę, którą zajumać mógł tylko idiota. Przecież nawet palcem nie kiwnął, żeby powstrzymać kradzież. A swoją drogą to dziwne, że katolicy kradną relikwie, wierząc w sprawczą moc tychże, za to nie boją się zemsty świętych.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz