Przemogłem się i obejrzałem film "Teściowie". I nie żałuję ani jednej sekundy spędzonej przed ekranem. Doskonały opis naszego społeczeństwa: cwaniactwo, zawiść, nienawiść, obłuda, głupota. Majstersztykiem jest zaś scena w której ordynatorka szpitalnego oddziału okulistyki żąda cofnięcia klątwy rzuconej na jej syna. Taka właśnie jest dzisiejsza "inteligencja".
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz