Rodowicz wspomina niemiło spotkanie z Putinem i żali się "Faktowi", że prezydent Rosji nie zgodził się na organizację koncertu według koncepcji pani Maryli. Zbrodniarz wojenny, ale poczucie smaku ma.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz