To ilu uchodźców przyjął kościół katolicki? I ile wydał na materialną pomoc dla nich? Bo modlitwa niczego nie załatwi, ale też nic nie kosztuje. Ta myśl naszła mnie, bo właśnie Polsat pokazał prymasa Polaka pierdolącego banały tym charakterystycznym tonem klechy mówiącego kazanie. 

Aha, "pomoc" nie obejmuje pośrednictwa za wysoki procent.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.