Czyli wypicie kieliszka wódki "Stolicznaja" pod Pepsi i kurczaka z KFC w trakcie oglądania "Siedemnastu mgnień wiosny" na telewizorze "Samsung" to zdrada ideałów, wolności i skurwysyństwo. W przeciwieństwie do gwałcenia polskich dzieci przez polskich księży na tapczanach z IKEA. OK.
Minister Niedzielski ogłosił, że prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest większe w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Czyli w tych rozmodlonych, gdzie złe przepędza się wodą święconą i różańcem, a nie profilaktyką i szczepieniami. 😃😃😃 Czyli w Taplarach.
Komentarze
Prześlij komentarz