I to jest bardzo słuszna koncepcja, że nasze MIG-29 przekażemy Amerykanom do bazy w Rammstein, a oni niech sobie robią z nimi co chcą. Oddadzą Ukrainie albo na złom. Pretensje Putin niech kieruje na Berdyczów, czyli do Bidena. Z tego co wyczytałem, to NATO nie ma zamiaru pilnować ukraińskiego nieba. Piloci sojuszu nie będą więc strzelać do swoich rosyjskich odpowiedników nad Kijowem. Konflikt lokalny nie przekształci się w europejski, nie będzie uchodźców zdążających na południe Europy. Zmartwionych tych faktem zapraszam do ukraińskiego Legionu. Mogą tam napierdalać się z Rosjanami do krwi ostatniej.  

Komentarze

Popularne posty z tego bloga