No proszę. Pentagon oczywiście broni się przed polską propozycją przyjęcia przez Amerykanów naszych Migów dla Ukrainy. Nagle okazało się, że wlot tych samolotów w "kontestowaną przestrzeń powietrzną", czyli nad Ukrainę, "budzi poważne wątpliwości". Chodzi o to, że co prawda zbombardowanie w rosyjskim odwecie Ramstein byłoby dla mediów bardziej łakomym kąskiem niż odwetowe zbombardowanie Przemyśla, ale w tym pierwszym przypadku amerykańska opinia publiczna powiesiłaby Bidena. Unijna też. Tak więc nikt tu głupi nie jest. Szacunek dla tego, który wymyślił ten plan. To chyba pierwszy taki przypadek, że to my wyruchaliśmy Jankesów. Nawet, jeżeli nieświadomie, bo zakładany skutek był inny, to też cieszy. Wtedy jednak dochodzi problem beztroskiego narażania życia Polaków. Mam więc nadzieję, że było to celowe działania Makiawelskiego (z prawdziwie polskim "ski").
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz