W ramach zajęć "Edukacja dla bezpieczeństwa" Czarnek od 1 września wprowadzi naukę strzelania z broni palnej. Jak sam się zdradził pomysł ten jest możliwy do zrealizowania dzięki wojnie na Ukrainie. Gdyby wyskoczył z nim kilka lat temu, opozycja by go zakrzyczała, a teraz będzie klaskać. Wojna to jest piękna sprawa, bo pozwala w szybkim tempie i bez jakiegokolwiek sprzeciwu wprowadzić różne przepisy, w tym takie ograniczające wolność obywatelską i nikt słowem nie piśnie, żeby nie okrzyknięto go "ruskim onucem". Wszyscy maszerują równym krokiem w tym samym kierunku, nie patrząc na boki, żeby nie widzieć przekrętów, złodziejstwa, łamania prawa, pogardy dla ludu uprawianych przez ten rząd. I wysokie ceny też już nikomu nie przeszkadzają. "Chwała Putinowi" - mógłby wyszyć PiS na sztandarach, ale nie może, bo ludzie by go zjedli. Chociaż działania rządu w polityce zagranicznej do czasu wybuchu wojny wspomagały Rosję.
Minister Niedzielski ogłosił, że prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest większe w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Czyli w tych rozmodlonych, gdzie złe przepędza się wodą święconą i różańcem, a nie profilaktyką i szczepieniami. 😃😃😃 Czyli w Taplarach.
Komentarze
Prześlij komentarz