Uwaga! Uwaga!! Nycz raczył pierdolnąć, że teologia ma wiele do zaoferowania kulturze, nauce i mediom. Ja pierdolę, jaki żartowniś. Baśnie na temat funkcjonowania świata stworzonego przez trójjedynego osobnika, który z miłości topi ludzi oferują co najwyżej przydrożne kapliczki w dziedzinie kultury, palenie na stosach (uf, minęło) naukowców i Holecką modlącą się o ustanie bólu zęba. Nycz zapomniał wspomnieć o moralności. Katolickiej oczywiście. Tej, która poprzez koncept grzechu pierworodnego obarcza poczuciem winy od urodzenia, za to ofiary księdza-pedofila pozwala określać jako "małe prostytutki". Ja mam jeden koncept dotyczący tego, co teologia może zaoferować racjonalnemu światu. Mianowicie wypierdolenie religiantów w próżnię kosmiczną. I niech ich tam ich bóg ukocha i uratuje.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.