Z powodu bana na FB komentuję niektóre artykuły, publikowane na Frondzie. I tak tu wam napiszę, że chciałbym, żeby twór Zuckerberga byl tak tolerancyjny dla komentatorów jak Fronda. O czym tam nie można pisać? O wszystkim można. jest uwielbiane przeze mnie obrażanie uczuć religijnych, mowa nienawiści, nawoływanie do przestępstwa, poniżanie ludzi z powodów rasy, orientacji seksualnej, poglądów politycznych, wierzeń bądź ich braku. Pełen przegląd zachowań, za które FB banuje lekką rączką. A przecież prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Pomyślałbym, że taka jest dewiza moderatorów Frondy, ale pewnie są najzwyczajniej w świecie leniwi i/lub głupi. Nic to. Różne drogi prowadzą do sklepu z alkoholem. Liczy się efekt, nie podróż. Wstydź się Fejsbuku. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Paradoks.

Uroczystość.