Diecezja opolska zmaga się z "niedostatkiem księży", co zmusiło tamtejszego biskupa do łączenia parafii. Więc ta wielka bieda to faktyczny zysk dla proboszczów, którym podwoi się zysk z tacy i liczba dzieci do podrywu. Gdyby diecezja zmagała się z "niedostatkiem wiernych" to by było coś. Czego spełnienia życzę każdej diecezji w jak najbliższym czasie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga