Błaszczak obiecał, że polskie wojska lądowe będą najsilniejsze w Europie. Jestem za, o ile nas na to stać, ale nas nie stać. Rozbudowa armii kosztem obniżenia poziomu życia obywateli zakończy się albo rewolucją, albo witaniem najeźdźcy kwiatami jak w 1941 roku na zachodnich terenach ZSRR.
Minister Niedzielski ogłosił, że prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest większe w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Czyli w tych rozmodlonych, gdzie złe przepędza się wodą święconą i różańcem, a nie profilaktyką i szczepieniami. 😃😃😃 Czyli w Taplarach.
Komentarze
Prześlij komentarz