Jędraszewski ogłosił, że zwycięstwo jeśli przyjdzie, przyjdzie przez Maryję. Zacytował innego "mędrca" - Hlonda. Kapłan religii wyznającej wszechmogącego boga ogłasza, że być może zwycięstwo przyjdzie, ale niekoniecznie. A jeżeli przyjdzie to dzięki pośredniczce - żonie tegoż boga. Religia ta jest opisywana jako "religia miłości", ale jej wyznawcy ciągle czekają na zwycięstwo, ciągle przeciwko komuś walczą, ciągle organizują szturm modlitewny. Słownictwo godne boga Croma, którego czcił Conan stworzony przez R.E.H. Howarda, a nie rzekomo pokojowo nastawionych wyznawców. To znaczy oni tak twierdzą, bo przeczą temu nastawieniu krucjaty, konkwista, palenie ludzi na stosach, "noc świętego Bartłomieja", Rwanda i wiele innych.
Sami widzicie, że w tej religii nic nie trzyma się kupy, poczynając od opisu stworzenia świata.
Komentarze
Prześlij komentarz