Premier zapewnił, że sprowadzany węgiel jest pod względem jakości kontrolowany trzykrotnie. Zapomniał dodać, że przez Sasina, Mejzę i Obajtka.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz