W Regulicach kościelny gwałcił ministranta. Ponieważ proboszcz wiedział, nie powiedział, mieszkańcy domagali się jego zmiany. Powiadomili kurię, że w przypadku, gdy ich żądanie nie zostanie spełnione, wypiszą dzieci z zajęć religii. Jędraszewski początkowo niechętny uległ presji i pasterza owcom wymienił. Co oznacza, że będą one nadal posyłać swoje dzieci w ręce klechy, by ten gwałcił je mentalnie, jeżeli nie fizycznie. Oto jest wiara ojców naszych. Logiczne byłoby zakazanie klerowi i pomocnikom kleru kontaktów z dziećmi. Nie byłoby miejsca na ruletkę pod tytułem "Ten molestuje czy nie molestuje?". Ale to za trudne do przełknięcia. Do nieba można iść z rozprutym anusem, a przeca piekła bać się trzeba.
Zaciskając pasa pocieszmy się kolejną podwyżką dla urzędników unijnych. Taka der Leyen będzie zarabiała 36 000 euro. Starczy nie tylko na waciki, ale nawet na krem. A my szukajmy promocji w marketach.
Komentarze
Prześlij komentarz